Jedyny Pierścień Saurona

Jedyny Pierścień Saurona

Jedyny Pierścień był wyjątkowy ponieważ temu, kto go posiadał dawał możliwość panowania i kontrolowania innych tzw. Pierścieni Władzy.

Oczywiście widzimy tu alegorię do sytuacji politycznej, gdyż w tym czasie na świecie trwał wyścig w konstruowaniu bomby atomowej.

Tolkien zaprzeczył jakoby ten pierścień miał być jej bezpośrednim odzwierciedleniem, aczkolwiek o tak potężną moc w jednych, jak wiemy często nieodpowiedzialnych i fanatycznych, rękach właśnie chodzi. O posiadanie takiej niszczącej mocy aby dominować nad innymi ludźmi, aby budzić w nich strach i dyktować im co mają robić. Móc zniszczyć wszystko na według własnej zachcianki.
Taki był właśnie Sauron, zły władca, w którym ktoś może widzieć Harrego Trumana, ktoś innych generała Leslie Grovesa, a więc osoby, których decyzje przeważyły o zrzuceniu bomb na japońskie miasta Hieroszimę i Nagasaki i śmierci niewinnych ludzi tylko w celu zastraszenia japońskiego rządu.

Ktoś inny będzie utożsamiał z tym władcą ciemności współczesnych rządzących bawiących się grę, kto pierwszy wdusi jakiś tam przycisk. Dlatego na próżno tu szukać Frodo i Sama, bo nie ma ludzi odpornych na tę moc. Nawet naukowcy, którzy konstruowali bombę atomową umierali w strasznych męczarniach z powodu napromieniowania. Nie ma tu też wyjątku dla osób mądrych, które byłyby odporne na tę największą siłę. Można być jedynie odpornym na głupotę polityków.

dante